Difference between revisions of "Tło Gry"

From Cantr II Wiki
Jump to: navigation, search
Line 1: Line 1:
{{WEdycji|Ogamon}} <-- niestety to z Wiki tu nie działa , ale postaram sie skończyć artykuł jak najszybciej.
 
OGAMON - do czasu skończenia prosze nie robić poprawek.
 
==================
 
 
  Ponad rok temu zdecydowałem się napisać wersje 2.0 gry Cantr. Nie zostało to ukończone, ale tu jest tło tej gry,         
 
  Ponad rok temu zdecydowałem się napisać wersje 2.0 gry Cantr. Nie zostało to ukończone, ale tu jest tło tej gry,         
  które może ci pomóc nabrac nowego wejrzenia w świat Cantr.  Jeśli chcesz wiedzieć wiecej to zajrzyj do [[Cantr 
+
  które może ci pomóc nabrac nowego wejrzenia w świat Cantr.  Jeśli chcesz wiedzieć wiecej to zajrzyj do  
Webzine|Cantr Webzine]]!
+
[[Cantr Webzine]]!
 
   
 
   
  Do tej porty rozwój Cantr przechodził przez różne wyróżniające sie fazy.
+
  Do tej porty rozwój Cantr przechodził przez różne wyróżniające sie fazy. Ogólne spojrzenie na tło gry jest  
Ogólne spojrzenie na tło gry jest użyteczne kiedy bierze sie udził w rozwoju Cantr II 2.0 - dzieki temu
+
użyteczne kiedy bierze sie udził w rozwoju Cantr II 2.0 - dzieki temu zrozumiesz od czego ja (Jos) zaczynam.
zrozumiesz od czego ja (Jos) zaczynam.
 
 
   
 
   
  Istotnym przodkiem Cantr była gra, która nie miała nic wspólnego z sieciową roleplaying. Jak pamięcią sięgam to  
+
  Istotnym przodkiem Cantr była gra, która nie miała nic wspólnego z sieciową grą fabularną (ang.roleplaying). Jak  
zawsze bawiłem sie klockami lego. Budowaliśmy miasta, statki i co jeszcze nam przyszło do głowy. Z kolegą  
+
pamięcią sięgam to zawsze bawiłem sie klockami lego. Budowaliśmy miasta, statki i co jeszcze nam przyszło do  
mieliśmy całkiem sporo tego i na urodziny dostawaliśmy nowe klocki. Ja musiałbym za każdym razem rozwalać to co  
+
głowy. Z kolegą mieliśmy całkiem sporo tego i na urodziny dostawaliśmy nowe klocki. Ja musiałbym za każdym razem  
zbudowałem ( po prostu musiałem posprzątać mój pokój), ale mój kolega miał specjalne pomieszczenie na lego i  
+
rozwalać to co zbudowałem ( po prostu musiałem posprzątać mój pokój), ale mój kolega miał specjalne pomieszczenie  
miasto, które tam zbudowaliśmy nie burzyliśmy. W pewnym momencie jeden z nas wpadł na pomysł, by użyć pieniędzy z  
+
na lego i miasto, które tam zbudowaliśmy nie burzyliśmy. W pewnym momencie jeden z nas wpadł na pomysł, by użyć  
gry Monopol w naszej grze. Od tej porty musieliśmy płacić jeśli chcieliśmy użyć nowych klocków. Z pewnością to  
+
pieniędzy z gry Monopol w naszej grze. Od tej porty musieliśmy płacić jeśli chcieliśmy użyć nowych klocków. Z  
nie pieniądze były tak istotne, ale sposób w jaki my je używaliśmy. Pieniądze otrzymywała każda postać w grze, a  
+
pewnością to nie pieniądze były tak istotne, ale sposób w jaki my je używaliśmy. Pieniądze otrzymywała każda  
nie gracz. Nadaliśmy imiona każdej postaci ( kukiełce, czy jakkolwiek je nazwiesz - używaliśmy holenderskiego
+
postać w grze, a nie gracz. Nadaliśmy imiona każdej postaci ( kukiełce, czy jakkolwiek je nazwiesz - używaliśmy  
  terminu 'poppetje') i zapełniliśmy półki stosami banknotów z Monopolu. Każdy stos miał etykietke z imieniem
+
  holenderskiego terminu 'poppetje') i zapełniliśmy półki stosami banknotów z Monopolu. Każdy stos miał etykietke z  
  postaci, do której należał stos pieniędzy.
+
  imieniem postaci, do której należał stos pieniędzy.
 
    
 
    
  Zaczynając od tego - tj.  pieniędzy należących do każdej postaci z osobna i stałego miasta - mieliśmy początek  
+
  Zaczynając od tego - tj.  pieniędzy należących do każdej postaci i stałego miasta - mieliśmy początek histori
  histori trwającej ponad 10 lat. Raz zaczynaliśmy od nowa , gdy ten przyjaciel sie przeprowadził, ale pózniej już     
+
  trwającej ponad 10 lat. Raz zaczynaliśmy od nowa , gdy ten przyjaciel sie przeprowadził, ale pózniej już     
 
  graliśmy bez przerwy. Prawie każdej soboty i kilka dni w tygodniu podczas naszych wakacji mogliśmy spedzać grając  
 
  graliśmy bez przerwy. Prawie każdej soboty i kilka dni w tygodniu podczas naszych wakacji mogliśmy spedzać grając  
 
  w lego nawet jak byliśmy w wyższej szkole i na uniwersytecie. Ponieważ ta cała zabawa trwała bez przerwy - i my  
 
  w lego nawet jak byliśmy w wyższej szkole i na uniwersytecie. Ponieważ ta cała zabawa trwała bez przerwy - i my  
Line 31: Line 27:
 
  rewolucje, polityka bezpieczeństwa narodowego, dochodzenia policyjne, przestępstwa ... to wszystko stało sie  
 
  rewolucje, polityka bezpieczeństwa narodowego, dochodzenia policyjne, przestępstwa ... to wszystko stało sie  
 
  częścią naszej małej gry.  
 
  częścią naszej małej gry.  
   =============
+
 
+
Niemniej jednak gra miała problemy. Graliśmy 150 do 200 postaciami we trzech lub czterech. Było cieżko kierować
 
+
nimi tak by miały własną tożsamość, własne cele. Jeden gracz nie mógł kierować swoimi postaciami jak
 
+
zorgaznizowaną grupą, rewoltą itd. - byłoby za łatwo. Reguła została nazwana [[Zasady Gry|Najważniejszą Zasadą]]
 
+
w ostatniej wersji Cantr II. Mieliśmy mało uczestników, więc ciężko bylo prowadzić gre w sposób aktywny. 
 
+
Potrzebowaliśmy więcej graczy, ale jak znależć kogoś w wieku szkoły wyższej kto poświęci sobote , by bawić się
 
+
klockami lego ? Inny problem - ilośc klocków lego była ograniczona. Kiedy już wszystkie zostały użyte do budowy
 
+
budynków i pojazdów itd. ciężko było sie rozwijać, a poza tym cała część produkcyjna nie istniała. Ekonomia
 
+
pochodziła z serwisu. Po trzecie, my sami wkraczaliśmy głębiej w życie i było nam ciężko spotykać sie regularnie
 
+
w tym jednym miejscu, żeby pograć. Graliśmy już tylko raz co kilka miesięcy, co bardzo spowolniło gre i 
 
+
zaczeliśmy zapomninać kim były nasze postacie i jak się nazywają.
 +
 
 +
Z powodu tych problemów zacząłem szukać alternatywy dla lego-gry. Nasz gra była wyjątkowa pod tym względem, że
 +
mogliśmy odegrać różne aspekty skomplikowanego społeczeństwa - rządy, bankierów, biznesmenów, przestępców,
 +
generałów armi itd.; rózne typy sprawowania władzy - demokracje, dyktature, anarchie, monarchie. Wszystko było
 +
zbudowane przez nas i mogliśmy we wszytskim uczestniczyć, co czyniło grę bardzo ekscytującą. Mogliśmy odgrywać te
 +
wszytkie role jednocześnie co było niemozliwe w realnym życiu. Rozwiązaniem dla ograniczonej liczby klocków lego
 +
i braku graczy wydawał sie iternet. Tak zacząłem myśleć o internetowej wersji tej gry.
 +
    
 +
W międzyczasie zacząłem grać w sieci w gre Startrek - gre typu RPG. W Starteku osoby uczestniczyły w grze
 +
pisząc część scenariusza, który dotyczył ich postaci. Chociaż to było przyjemne to jednak brakowało wielu cech z
 +
naszej gry lego. Pomogło mi jednak opracować alternatywny system. Chciałem, by gracze byli bardziej ograniczeni
 +
przez swoje środowisko ( jeśli chciałes zagrać bohatera w Startreku wystarczyło napisać, ze jesteś takim
 +
bohaterem... jeśli chcialeś być bohaterem w grze lego, to musialeś być sprytny) i by mogli je kształtować. To co
 +
zrobiłem przebiegało następująco: Zrobiłem mape na papierze, by określić świat gry. Poprosiłem, by gracze
 +
napisali działania swoich postaci, ale nie rezultaty - to była moja rola. Oni przysyłali mi teksty, a ja
 +
odpisywałem jakie są rezultaty ich działań. Na przykład jeśli charakter A mówi do B, to ja pisałem do postaci B:
 +
"Postać A mówi ...". Mówiąc wprost - każde działanie, akcja w grze przechodziła przez moje ręce. Zacząłem z 3
 +
osobami i trwało to przez kilka tygodni, aż zrozumieliśmy, że to nie działa i przerwaliśmy gre.
 +
Gra była zbyt wymagająca po stronie twórcy, organizatora gry. I to było krótkie życie Cantr I (nazwane po prostu
 +
Cantr, oczywiście).
 +
 
 +
Wówczas odkryłem PHP i MySql. Miałem też internet w domu co pozwoliło mi na postawienie serwera z grą. W ciągu
 +
dwóch tygodni napisałem prostą gre i udostępniłem ją. Na początku byłem tylko ja , póżniej jeden lub dwóch 
 +
graczy, których już znałem, a póżniej stopniowo inni znajdywali Cantr w sieci i się przyłączali. Obecnie ta gra 
 +
ma już ponad 2 lata. Kod gry był dodawany przez cały czas. Zarządzanie grą rozrosło sie ( na początku byłem tylko
 +
ja) do 20 osób podzielonych na kilka departamentów. Pracują ciężko nad grą, która ma obecnie 500 graczy z 2400
 +
postaciami. Gra Cantr II trwa bez przerwy i będzie kontynuowana w nowej wersji. Cantr II 2.0 zastąpi kod, ale nie
 +
samą gre. Gracze, postacie, zarząd zostaną przeniesienie do nowej gry. Nie omówie szczegółów gry, ponieważ każdy
 +
może o tym przeczytać na forum Cantr lub po prostu zagrać w Cantr II  2.0.
 +
 
 +
Jos Elkink, Dublin, October 23, 2003
  
[[Polska_Wersja|Powrót do strony głównej]]
+
[[Polska_Wersja|Powrót do strony głównej]]

Revision as of 09:00, 5 September 2006

Ponad rok temu zdecydowałem się napisać wersje 2.0 gry Cantr. Nie zostało to ukończone, ale tu jest tło tej gry,         
które może ci pomóc nabrac nowego wejrzenia w świat Cantr.  Jeśli chcesz wiedzieć wiecej to zajrzyj do 
Cantr Webzine!

Do tej porty rozwój Cantr przechodził przez różne wyróżniające sie fazy. Ogólne spojrzenie na tło gry jest 
użyteczne kiedy bierze sie udził w rozwoju Cantr II 2.0 - dzieki temu zrozumiesz od czego ja (Jos) zaczynam.

Istotnym przodkiem Cantr była gra, która nie miała nic wspólnego z sieciową grą fabularną (ang.roleplaying). Jak   
pamięcią sięgam to zawsze bawiłem sie klockami lego. Budowaliśmy miasta, statki i co jeszcze nam przyszło do 
głowy. Z kolegą mieliśmy całkiem sporo tego i na urodziny dostawaliśmy nowe klocki. Ja musiałbym za każdym razem 
rozwalać to co zbudowałem ( po prostu musiałem posprzątać mój pokój), ale mój kolega miał specjalne pomieszczenie 
na lego i miasto, które tam zbudowaliśmy nie burzyliśmy. W pewnym momencie jeden z nas wpadł na pomysł, by użyć 
pieniędzy z gry Monopol w naszej grze. Od tej porty musieliśmy płacić jeśli chcieliśmy użyć nowych klocków. Z 
pewnością to nie pieniądze były tak istotne, ale sposób w jaki my je używaliśmy. Pieniądze otrzymywała każda 
postać w grze, a nie gracz. Nadaliśmy imiona każdej postaci ( kukiełce, czy jakkolwiek je nazwiesz - używaliśmy 
holenderskiego terminu 'poppetje') i zapełniliśmy półki stosami banknotów z Monopolu. Każdy stos miał etykietke z 
imieniem postaci, do której należał stos pieniędzy.
 
Zaczynając od tego - tj.  pieniędzy należących do każdej postaci i stałego miasta - mieliśmy początek histori 
trwającej ponad 10 lat. Raz zaczynaliśmy od nowa , gdy ten przyjaciel sie przeprowadził, ale pózniej już    
graliśmy bez przerwy. Prawie każdej soboty i kilka dni w tygodniu podczas naszych wakacji mogliśmy spedzać grając 
w lego nawet jak byliśmy w wyższej szkole i na uniwersytecie. Ponieważ ta cała zabawa trwała bez przerwy - i my 
dowiadywaliśmy sie wiecej o tym jak prawdziwy świat funkcjonuje - nasza gra rozwinęla się w skomplikowane 
społeczeństwo  z różnymi miastami, rządami, kompaniami, wydawnictwami, bibliotekami itd.
Zarządzanie grą zabierało tyle samo miejsca co sama gra. Stosy notatek zostały zastąpione przez programy bankowe     
napisane przez nas w Pascalu. Międzynarodowe relacje pomiędzy miastami, rozwój biznesu, afery szpiegoski, 
rewolucje, polityka bezpieczeństwa narodowego, dochodzenia policyjne, przestępstwa ... to wszystko stało sie 
częścią naszej małej gry. 

Niemniej jednak gra miała problemy. Graliśmy 150 do 200 postaciami we trzech lub czterech. Było cieżko kierować 
nimi tak by miały własną tożsamość, własne cele. Jeden gracz nie mógł kierować swoimi postaciami jak 
zorgaznizowaną grupą, rewoltą itd. - byłoby za łatwo. Reguła została nazwana Najważniejszą Zasadą
w ostatniej wersji Cantr II. Mieliśmy mało uczestników, więc ciężko bylo prowadzić gre w sposób aktywny.  
Potrzebowaliśmy więcej graczy, ale jak znależć kogoś w wieku szkoły wyższej kto poświęci sobote , by bawić się 
klockami lego ? Inny problem - ilośc klocków lego była ograniczona. Kiedy już wszystkie zostały użyte do budowy 
budynków i pojazdów itd. ciężko było sie rozwijać, a poza tym cała część produkcyjna nie istniała. Ekonomia 
pochodziła z serwisu. Po trzecie, my sami wkraczaliśmy głębiej w życie i było nam ciężko spotykać sie regularnie 
w tym jednym miejscu, żeby pograć. Graliśmy już tylko raz co kilka miesięcy, co bardzo spowolniło gre i  
zaczeliśmy zapomninać kim były nasze postacie i jak się nazywają.
 
Z powodu tych problemów zacząłem szukać alternatywy dla lego-gry. Nasz gra była wyjątkowa pod tym względem, że 
mogliśmy odegrać różne aspekty skomplikowanego społeczeństwa - rządy, bankierów, biznesmenów, przestępców, 
generałów armi itd.; rózne typy sprawowania władzy - demokracje, dyktature, anarchie, monarchie. Wszystko było 
zbudowane przez nas i mogliśmy we wszytskim uczestniczyć, co czyniło grę bardzo ekscytującą. Mogliśmy odgrywać te 
wszytkie role jednocześnie co było niemozliwe w realnym życiu. Rozwiązaniem dla ograniczonej liczby klocków lego 
i braku graczy wydawał sie iternet. Tak zacząłem myśleć o internetowej wersji tej gry.
 
W międzyczasie zacząłem grać w sieci w gre Startrek - gre typu RPG. W Starteku osoby uczestniczyły w grze 
pisząc część scenariusza, który dotyczył ich postaci. Chociaż to było przyjemne to jednak brakowało wielu cech z 
naszej gry lego. Pomogło mi jednak opracować alternatywny system. Chciałem, by gracze byli bardziej ograniczeni 
przez swoje środowisko ( jeśli chciałes zagrać bohatera w Startreku wystarczyło napisać, ze jesteś takim 
bohaterem... jeśli chcialeś być bohaterem w grze lego, to musialeś być sprytny) i by mogli je kształtować. To co 
zrobiłem przebiegało następująco: Zrobiłem mape na papierze, by określić świat gry. Poprosiłem, by gracze 
napisali działania swoich postaci, ale nie rezultaty - to była moja rola. Oni przysyłali mi teksty, a ja 
odpisywałem jakie są rezultaty ich działań. Na przykład jeśli charakter A mówi do B, to ja pisałem do postaci B: 
"Postać A mówi ...". Mówiąc wprost - każde działanie, akcja w grze przechodziła przez moje ręce. Zacząłem z 3 
osobami i trwało to przez kilka tygodni, aż zrozumieliśmy, że to nie działa i przerwaliśmy gre.
Gra była zbyt wymagająca po stronie twórcy, organizatora gry. I to było krótkie życie Cantr I (nazwane po prostu 
Cantr, oczywiście).
 
Wówczas odkryłem PHP i MySql. Miałem też internet w domu co pozwoliło mi na postawienie serwera z grą. W ciągu 
dwóch tygodni napisałem prostą gre i udostępniłem ją. Na początku byłem tylko ja , póżniej jeden lub dwóch  
graczy, których już znałem, a póżniej stopniowo inni znajdywali Cantr w sieci i się przyłączali. Obecnie ta gra  
ma już ponad 2 lata. Kod gry był dodawany przez cały czas. Zarządzanie grą rozrosło sie ( na początku byłem tylko 
ja) do 20 osób podzielonych na kilka departamentów. Pracują ciężko nad grą, która ma obecnie 500 graczy z 2400 
postaciami. Gra Cantr II trwa bez przerwy i będzie kontynuowana w nowej wersji. Cantr II 2.0 zastąpi kod, ale nie 
samą gre. Gracze, postacie, zarząd zostaną przeniesienie do nowej gry. Nie omówie szczegółów gry, ponieważ każdy 
może o tym przeczytać na forum Cantr lub po prostu zagrać w Cantr II  2.0.
 
Jos Elkink, Dublin, October 23, 2003
Powrót do strony głównej